Barszcz czerwony to pozycja, której nie może zabraknąć na wigilijnym stole, oczywiście obowiązkowo z uszkami.
Jeżeli nie macie czasu na zrobienie zakwasu, to ta wersja sprawdzi się idealnie. Aby uzyskać czerwony głęboki kolor należy warzywa zalać zimną wodą, w takiej ilości aby jedynie je przykryła. Zbyt duża ilość wody sprawi, że zupa straci na smaku i nie uzyskamy należytego koloru. Drugim ważnym elementem wpływającym na smak i barwę jest dodatek octu lub soku z cytryny. Ostatnia zasada, której trzymam się podczas przygotowania barszczu czerwonego to gotowanie na wolnym ogniu, tak aby nie zagotować całości. Pamiętajcie, że więcej warzyw to również gwarancja lepszego smaku i wyrazistego koloru.
Buraki obierać, pokroić na kawałki, dodać obraną marchew, seler, cebulę i czosnek. Warzywa zaleć zimną wodą, tak aby je tylko przykryła, dodać liść i ziele angielskie, wlać ocet, posolić. Gotować na wolnym ogniu przez ok. 45 minut. Nie zagotować barszczu. Doprawić do smaku, jeśli mało kwaskowaty dodać trochę więcej soku z cytryny a pod koniec gotowania wsypać majeranek. Przecedzić.